Nawet po dwanaście lat więzienia grozi trzem mieszkańcom Konina w wieku 20, 23 i 31 lat, których w piątkowy wieczór zatrzymali policjanci z Wydziałów Patrolowo – Interwencyjnego i Kryminalnego. Sprawcy kilka godzin wcześniej pobili 22-letniego mężczyznę i zabrali mu portfel z dokumentami i telefon komórkowy.
22-latek piątkowe popołudnie spędzał u swojego kolegi na jednym z konińskich osiedli. W pewnym momencie zadzwonił do niego 20-latek z Konina (jeden ze sprawców) i poprosił, aby ten wyszedł przed blok. Kiedy to zrobił, mężczyzna zaprosił go do samochodu, którym przyjechał. 22-latek wsiadł i auto ruszyło. Kierowca zatrzymał je po krótkiej chwili i do samochodu wsiadło trzech kolejnych mężczyzn. Zdezorientowany 22-latek od razu otrzymał kilka silnych ciosów.
Sprawcy ruszyli z pokrzywdzonym w kierunku Goliny. W pewnym momencie zatrzymali fiata, którym jechali, wywlekli pokrzywdzonego z samochodu i zaczęli kopać i bić pięściami po całym ciele. W okładaniu ciosami nie brał jedynie udziału kierowca. Sprawcy przeszukali ubranie 22-latka i zabrali mu portfel z dokumentami i telefon komórkowy warty 3000 zł. Portfel za chwilę oddali, ale już bez dokumentów.
Pobitego 22-latka pozostawili na przystanku autobusowym, gdzie zauważyli go przypadkowi przechodnie, którzy udzielili mu pomocy i wezwali karetkę pogotowia. Trafił do szpitala, skąd jednak wyszedł nie informując o tym nikogo.
O całym zajściu powiadomił oficera dyżurnego konińskiej jednostki. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania sprawców. Zostali zatrzymani po kilku godzinach i wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli zarzuty rozboju, do którego jeden przyznał się w części, a pozostali dwaj nie przyznali się. W niedzielę wieczorem odbyło się posiedzenie sądu, podczas którego zapadła decyzja o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące wszystkich trzech mężczyzn. Dla żadnego z nich nie był to pierwszy konflikt z prawem. W przeszłości byli wielokrotnie karani.
Za rozbój kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.