Koty otoczone tajemnicą wojskową

Przedwczoraj psaliśmy o kotach, które wywiezione zostały z Huty Aluminiu i ślad po nich zaginął. Dzisiaj sprawa – w jakimś sensie – się wyjaśniła…

Podobno bowiem jedna z pracownic, która usiłowała udokumentować na zdjęciach kocią łapankę została zwolniona z pracy dyscyplinarnie za …. naruszenie tajemnicy wojskowej. Jest oczywiste, że wiadomość o związkach kotów z przerobem aluminium nie powinna wpaść w ręce wrogiego wywiadu. Jest oczywiste, że uwielbiamy i polujemy na takie głupoty. Tym razem wierzyć nam się nie chce by to była prawda, więc prosimy Zarząd Huty o wyjaśnienie.

0 thoughts on “Koty otoczone tajemnicą wojskową

  1. Takich głupot nie przewidziałem na tej stronie… Przejęcie się jakimiś pchlarzami porównywalne jest z poziomem głupkowatych tematów z KoninNaszeMiasto lub „prozwierzęcych” rad Aleksandry B. z Konin.Lm… Pójdźcie po rozum go głowy. To nie są problemy Konina. Kogo Wy zatrudniacie? Co to za plotkarz?…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.