Podaruj dzieciom sport

Wystartowała ogólnopolska akcja Podaruj Dzieciom Sport. Dwa razy w roku – pod choinkę i na Dzień Dziecka –  Fundacja Sportowcy Dzieciom razem z największymi gwiazdami sportu apelować będzie do rodziców i dziadków, by Podarowali Dzieciom Sport! Cel: promocja sportu oraz walka ze spadkiem aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży.

Co czwarty polski uczeń nie chce chodzić na lekcje wychowania fizycznego, co piąty nastolatek ma nadwagę… Tego typu statystyki atakują nas w ostatnich latach z każdej strony. Można nawet odnieść wrażenie, że trwa nieformalny konkurs na to, kto dobitniej udowodni, że obecne dzieci są mniej wysportowane niż osoby w tym samym wieku kilka dekad wcześniej. Nie potrzeba jednak liczb, by stwierdzić, że to fakt i znak czasów, które dostarczają najmłodszym pokoleniom rozmaitych rozrywek i udogodnień niewymagających wielkiego ruchu. Dochodzi nawet do sytuacji, w której na przykład gry komputerowe nie tylko usuwają aktywność fizyczną na dalszy plan w życiu nastolatka, ale też wypychają… rywalizację atletów z ramówki stacji telewizyjnych o profilu sportowym.

Kiedyś starsi patrzyli się jak bawią się dzieci, dziś coraz częściej to dzieci obserwują jak sportem bawią się dorośli. Kiedyś na boisku prowadziło się kłótnie o to kto jest Platinim albo Rossim. Dzisiaj dzieci nie mówią kim są tylko kogo mają. „Ja mam Messiego”, „a ja mam Lewandowskiego” licytują się nawet podczas meczu przed telewizorem. A drugą połowę transmisji rozgrywają już na konsolach  – mówi Dariusz Mróz z Fundacji Sportowcy dzieciom, pomysłodawca akcji.

– Martwi mnie ile polskie drużyny muszą jeszcze zdobyć medali, by polskie dzieci chciały porzucić swoje konsole, by znów zachłysnęły się sportem? – zastanawia się Krzysztof Ignaczak, siatkarski Mistrz Świata. – Nie wiem, czy nasze medale wystarczą? Dzieciom należy podarować nie pieniądze czy zabawki lecz właśnie sport, w dowolnej postaci. On da im siłę do stawiania czoła życiu, bo ono czasem jest lepsze, czasem gorsze. Kluczowy jest przykład rodziców. To właśnie my musimy dzieci zaprowadzić na pierwsze zajęcia i wspierać je w tym co robią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.