Współpracownik Rutkowskiego w areszcie

Na 3 miesiące trafił do aresztu współpracownik byłego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, który brał udział w poszukiwaniach zaginionej dwa tygodnie temu koninianki Ewy Tylman.

Prokuratura zarzuca mężczyźnie, że nakłaniał świadka do składania fałszywych zeznań, za co grożą 3 lata więzienia. Radosław B. miał wręczyć tysiąc złotych łapówki Karolinie K. W zamian za to kobieta miała powiedzieć, że widziała jak ubrany w niebieską kurtkę mężczyzna wrzucał do Warty z Mostu św. Rocha ciężki pakunek. To właśnie w okolicach kładki kamery monitoringu ostatni raz zarejestrowały Ewę Tylman, która szła tamtędy z kolegą Adamem Z. ubranym w niebieską kurtkę. 

Podczas policyjnego eksperymentu procesowego kobieta przyznała jednak, że to nieprawda i że wzięła pieniądze w zamian za przedstawienie takiej wersji zdarzeń. Prokuratura również jej postawiła zarzuty.

Adwokat Radosława B. zapowiedziała złożenie odwołania od decyzji sądu, który uznał, że areszt tymczasowy jest niezbędny, by zapobiec ewentualnemu matactwu w śledztwie. 

Sprawa ta jest wątkiem pobocznym w poszukiwaniach 26-letniej koninianki Ewy Tylman. Kobieta zaginęła dwa tygodnie temu, kiedy wracała z kolegą z firmowej imprezy. Policja uznała, że nie żyje i cały czas poszukuje jej ciała. Jak dotąd – bezskutecznie. 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.