W nocy z niedzieli na poniedziałek w Poznaniu zaginęła 26-letnia Koninianka Ewa Tylman. Ewa spotkała się w niedzielną noc ze znajomymi. Około 3.00 nad ranem Ewa opuściła klub Mixtura w pobliżu ulicy Wrocławskiej z lokalu z kolegą z którym rozstała się w rejonie ulic Garbary/Mostowa. Od tej pory nikt jej nie widział.
Jak informuje rodzina Ewa należy do odpowiedzialnych osób ,nigdy nie zdarzało się, by zniknęła nie dając znaku życia. W poniedziałek w południe miała być w pracy, ale do niej nie dotarła. Ewa miała na sobie szary płaszcz.
Poszukiwaniem Ewy Tylman zajmuje się policja w Poznaniu.