Około 9 tys. złotych zebrano podczas kwesty na cmentarzu przy ul. Kolskiej w Koninie, zwanym też konińskimi Powązkami. Przez cały dzień z puszkami 'dyżurowali’ samorządowcy, społecznicy, politycy, ludzie kultury, dziennikarze. [Zdj. FB-Piotr Pęcherski]
To już szósta zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych grobowców. W tym roku jej organizator – Towarzystwo Przyjaciół Konina – chce odnowić trzy pomniki: rodziny Sztarków na cmentarzu ewangelickim, harcmistrza Romana Szmagiera i rodziny Szmagierów.
Do tej pory dzięki ofiarności ludzi i instytucji udało się odnowić
serię perełek naszych nekropolii. Są wśród nich grób zbiorowy ofiar
nalotu z 1939 r., groby Jana Kiegla, Walentego Modrzejewskiego, Teodora
Bacciarellego, Stefanii Esse, Anny Klosse; groby A.i A. Kaweckich i dr
Romana Ostrzyckiego, rodziny Reymondów, hr. Wincentego Wodzińskiego,
Waleriana Gorochowa i sąsiadujący z nim bezimienny grób prawosławny.
Udało się ponadto przeprowadzić prace konserwatorskie na grobie Józefa
Zielińskiego, Alfonsa Friemana (ojca kompozytora Witolda Friemanna) i
sąsiadującym z nim grobie Fryderyki Schmidt. W tym roku wyremontowano
grób Miecia Ściuborowskiego, rodziny Kosztulskich i ks. Karola Henkla.
Na odnowionych pomnikach umieszczono tabliczki informujące o
spoczywających w tych miejscach osobach.
W Kłodawie Towarzystwo Samorządowe i wolontariusze w ciągu dwóch dni zebrali niemal 8 tys. złotych. Chcą odnowić kompleks trzech grobowców rodzin Witanowskich i Jankowskich. Zbiórce towarzyszyła sprzedaż albumu 'Kłodawskie cmentarze’.
Fajnie,ale 9 tysięcy na 80 tysięczne miasto to nie wiele.