Pierwszomajowe kwiaty od prezydenta

Mieszkańcy Konina, przedstawiciele zakładów pracy, parlamentarzyści i samorządowcy przeszli ulicami Konina w pochodzie pierwszomajowym. Tradycyjnie wyruszyli sprzed Hotelu Konin, by zatrzymać się na wiecu przed Halą Rondo. Tam, w przemówieniach ludzi lewicy, dominował gorzki ton pod adresem rządzących. Jak mantra powtarzały się nawoływania do skutecznej walki z bezrobociem, dialogu między pracodawcami, pracownikami i związkami zawodowymi. – Jesteśmy tu, bo w Polsce ponad milion 800 tys. osób jest bez pracy, bo mamy najwięcej w Europie umów śmieciowych. Jako lewica opowiadamy się za tym, by płaca minimalna była połową płacy średniej. Walczymy w Sejmie, by ustanowić płacę minimalną za godzinę pracy – mówił poseł SLD Tadeusz Tomaszewski.

W konińskim przemarszu wzięło udział około 200 osób. Pierwszy raz od 25 lat z powodu innych obowiązków nie uczestniczył w nim inicjator pochodów, obecny prezydent Konina Józef Nowicki. Przesłał jednak wszystkim paniom symboliczne róże.