Najbliżej zdobycia gola, który być może, przechyliłby szalę zwycięstwa na stronę koninian był Maciej Adamczewski. W 4. minucie rywalizacji po strzale kapitana Górnika z około 25 metrów futbolówka odbiła się od słupka kobylińskiej bramki.
Po dwudziestu spotkaniach Górnik Konin plasuje się na siódmym miejscu w tabeli IV ligi wielkopolskiej (gr. południowej) mając na swoim koncie 27 punktów. Podczas przyszłego weekendu podopieczni Sylwina Donarta rozegrają trzeci mecz na wyjeździe z rzędu. Tym razem „biało-niebiescy” zmierzą z Orłem Mroczeń.
fot. Marek Tamulski
Po dwudziestu spotkaniach Górnik Konin plasuje się na siódmym miejscu w tabeli IV ligi wielkopolskiej (gr. południowej) mając na swoim koncie 27 punktów. Podczas przyszłego weekendu podopieczni Sylwina Donarta rozegrają trzeci mecz na wyjeździe z rzędu. Tym razem „biało-niebiescy” zmierzą z Orłem Mroczeń.
fot. Marek Tamulski