Przez niemalże całe spotkanie gra toczyła się w rytmie „punkt za punkt”. Nasi szczypiorniści mieli sporo problemów ze sforsowaniem agresywnie grającej defensywy Hagardu. O losach pojedynku zadecydowała jego końcówka. W ostatnich minutach przy prowadzeniu gospodarzy zaledwie jednym trafieniem zawodnicy Startu zmarnowali kilka akcji bramkowych. Chwilę później rywale odskoczyli na dwie, a później na trzy punkty, co ustawiło wynik meczu.
Dodajmy, że słabo zagrali dziś bramkarze Startu, którzy odbili łącznie zaledwie siedem piłek, co dało im skuteczność na poziomie 17 procent. W szeregach Startu zabrakło oszczędzanego na turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski juniorów – Olgierda Piaskowskiego. W Strzałkowie nie zagrał też Adam Kujawiński.
Po raz kolejny na boisku zaprezentowali się młodzieżowcy. To: Albert Szczypiorski, Adam Śnihur, Marcel Urbański i Hubert Sobczak. Tylko ostatniemu z wymienionych udało się rzucić kilka bramek. Kolejny mecz czeka szczypiornistów Startu dopiero w połowie kwietnia.
Dodajmy, że słabo zagrali dziś bramkarze Startu, którzy odbili łącznie zaledwie siedem piłek, co dało im skuteczność na poziomie 17 procent. W szeregach Startu zabrakło oszczędzanego na turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski juniorów – Olgierda Piaskowskiego. W Strzałkowie nie zagrał też Adam Kujawiński.
Po raz kolejny na boisku zaprezentowali się młodzieżowcy. To: Albert Szczypiorski, Adam Śnihur, Marcel Urbański i Hubert Sobczak. Tylko ostatniemu z wymienionych udało się rzucić kilka bramek. Kolejny mecz czeka szczypiornistów Startu dopiero w połowie kwietnia.