To już 27. edycja targów, podczas których spotkali się przedstawiciele branży oraz miłośnicy sportów wodnych i wypoczynku nad wodą. Nie zabrakło również oferty dla wędkarzy, windsurferów, kajakarzy czy płetwonurków. Możliwości spędzenia wolnego czasu na wodzie i nad wodą zaprezentowały także regiony turystyczne. W Warszawie nie zabrakło Wielkopolski i najważniejszego produktu turystyki wodnej – czyli Wielkiej Pętli Wielkopolski.
Na stoisku Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej do uroków i dobrej infrastruktury konińskich jezior przekonywali pracownicy konińskiego starostwa i lokalnej organizacji turystycznej „Marina”.
– Liczący prawie 690 km szlak wodny cieszył się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród chcących spędzić urlop na wodzie, ale także wśród właścicieli jachtów i barek, chcących czarterować je na Pętli – informuje Witold Nowak naczelnik wydziału rozwoju i promocji konińskiego Starostwa – Mamy nadzieję, że tak duże zainteresowanie wśród zwiedzających będzie widoczne podczas sezonu letniego na naszym odcinku Wielkiej Pętli.
Targi „Wiatr i woda” to obok ekspozycji wystawców także ciekawe spotkania, prelekcje, warsztaty i pokazy. Największym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie z podróżnikiem roku 2015 według czytelników National Geographic – Aleksandrem Dobą, który jako pierwszy przepłynął samotnie Ocena Atlantycki kajakiem. Pan Aleksander odwiedził również nasze stoisko.
Na stoisku Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej do uroków i dobrej infrastruktury konińskich jezior przekonywali pracownicy konińskiego starostwa i lokalnej organizacji turystycznej „Marina”.
– Liczący prawie 690 km szlak wodny cieszył się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród chcących spędzić urlop na wodzie, ale także wśród właścicieli jachtów i barek, chcących czarterować je na Pętli – informuje Witold Nowak naczelnik wydziału rozwoju i promocji konińskiego Starostwa – Mamy nadzieję, że tak duże zainteresowanie wśród zwiedzających będzie widoczne podczas sezonu letniego na naszym odcinku Wielkiej Pętli.
Targi „Wiatr i woda” to obok ekspozycji wystawców także ciekawe spotkania, prelekcje, warsztaty i pokazy. Największym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie z podróżnikiem roku 2015 według czytelników National Geographic – Aleksandrem Dobą, który jako pierwszy przepłynął samotnie Ocena Atlantycki kajakiem. Pan Aleksander odwiedził również nasze stoisko.
Panie Nowak gdzie ci goście mają zostawić bezpiecznie swój jacht i zwiedzać miasto ,gdzie zatankować ,gdzie opróżnić jachtowy WC, gdzie doładować baterie akumulatorów?Tylko dzięki determinacji kajakarzy jest gdzie bezpiecznie się zatrzymać .
Kto odpowiada za zamontowanie na plaży w ŚLESINIE tandetnych ławek, które lada moment się połamią oraz żenującej „ścieżki zdrowia” , z urządzeniami więcej niż tandetnymi, które są już połamane a do sezonu jeszcze sporo czasu. Czy będziemy tolerować takie marnotrawstwo gminy?