Miała ona podejrzenia, że wynik wyborów był sfałszowany. Członkowie komisji twierdzili, że kobieta zdobyła tyle głosów ile jej kontrkandydat. Po ponownym przeliczeniu głosów okazało się, że jej rywal zwyciężył dwoma głosami. Kobieta miała wątpliwości co do wyniku. Skierowała sprawę do sądu. Po sprawdzeniu kart do głosowania i innych dokumentów sąd stwierdził, że turkowianka zwyciężyła. Wyrok nie jest prawomocny.
Wybory do powtórki
W jednym z okręgów wyborczych Turku będzie powtórzone głosowanie. Sąd w Koninie pozytywnie rozpatrzył protest wyborczy jednej z radnych.
Miała ona podejrzenia, że wynik wyborów był sfałszowany. Członkowie komisji twierdzili, że kobieta zdobyła tyle głosów ile jej kontrkandydat. Po ponownym przeliczeniu głosów okazało się, że jej rywal zwyciężył dwoma głosami. Kobieta miała wątpliwości co do wyniku. Skierowała sprawę do sądu. Po sprawdzeniu kart do głosowania i innych dokumentów sąd stwierdził, że turkowianka zwyciężyła. Wyrok nie jest prawomocny.
Miała ona podejrzenia, że wynik wyborów był sfałszowany. Członkowie komisji twierdzili, że kobieta zdobyła tyle głosów ile jej kontrkandydat. Po ponownym przeliczeniu głosów okazało się, że jej rywal zwyciężył dwoma głosami. Kobieta miała wątpliwości co do wyniku. Skierowała sprawę do sądu. Po sprawdzeniu kart do głosowania i innych dokumentów sąd stwierdził, że turkowianka zwyciężyła. Wyrok nie jest prawomocny.