O tym, że pojazd może znajdować się w Rychwale wczoraj późnym wieczorem dowiedzieli się konińscy policjanci. Dyżurny konińskiej komendy natychmiast powiadomił o tym rychwaliski policjantów. Ci bardzo szybko zlokalizowali TiR-a. Ciężarowy DAF stał na stacji paliw. Jak mówią mundurowi – na pierwszy rzut oka nic nie wskazywało, że pojazd może być skradziony. DAF miał zamontowane polskie tablice rejestracyjne.
Po wstępnych oględzinach ciężarówki policjanci znaleźli na szybie naklejkę z innym numerem rejestracyjnym, który w międzynarodowym systemie widniał jako skradziony. Rejestracji tego numeru dokonano zaledwie kilka godzin wcześniej. Naczepa TiR-a posiadała z kolei tablice skradzione w okolicach Poznania w lipcu minionego roku.
Ciężarówka została odholowana na parking strzeżony. O znalezieniu pojazdu został poinformowany jego niemiecki właściciel.
Po wstępnych oględzinach ciężarówki policjanci znaleźli na szybie naklejkę z innym numerem rejestracyjnym, który w międzynarodowym systemie widniał jako skradziony. Rejestracji tego numeru dokonano zaledwie kilka godzin wcześniej. Naczepa TiR-a posiadała z kolei tablice skradzione w okolicach Poznania w lipcu minionego roku.
Ciężarówka została odholowana na parking strzeżony. O znalezieniu pojazdu został poinformowany jego niemiecki właściciel.