Koalicja była zgodna, opozycja odpowiedzialna, były radny PiS, Marek Waszkowiak i Witold Nowak (PO) – krytyczni. Michał Kotlarski – przeciwny.Ze względu na stan zadłużenia miasta w budżecie zostaje mało pieniędzy na wkład własny do aplikacji o pieniądze unijne – przekonywał Waszkowiak. Przykładem stało się skrzyżowanie Europejska – Kolska – Warszawska. Ma tam powstać bezkolizyjne skrzyżowanie, tymczasem – w budżecie nie ma wystarczająco dużo pieniędzy na wykup terenów i odszkodowania.
Bałagan w zapisach budżetowych wytykał z kolei radny niezależny – Michał Kotlarski, mówiąc, że to dla niego wystarczający powód, by na ten budżet nie zagłosować.
Dla PIS za wstrzymanie się od głosu dwa miejsca w radach nadzorczych spółek komunalnych ? Zgadłem ?