Wg Kotlarskiego – wcześniej radni PiS na wniosek Krystiana Majewskiego jednogłośnie zaakceptowali jego kandydaturę, a na sesji również zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zgłosił ją Marek Waszkowiak. Kotlarski jest zdziwiony tym co wydarzyło się potem.
Konińscy politycy PiS rozmawiają przez radio
– Wydarzenia na sesji rozegrały się zgodnie z ustaleniami klubowymi – tak sprawę zawieszenia w prawach członka klubu radnych PiS w konińskiej radzie miasta tłumaczy jej wiceprzewodniczący Michał Kotlarski (na zdjęciu po prawej).
Po tym co zrobiłeś nie powinieneś afiszować się z Prezesem i szargać Jego wizerunek. To jest wysoce naganne zachowanie.
Wiem , że prezes Kaczyński nic nie wie o waszych kłamstwach drodzy donosiciele .Jak się dowie to nie wiem czy będzie pobłażliwy:)
Może z Warszawy łatwiej jest obserwować waszą brzydką grę 🙂
Czy pani X nie boi się odpłaty tych których opisywała w swoich donosach.Teczka jest naprawdę gruba ….
Nigdy więcej żadnych desantów z PISu w Koninie.
Żadnych.
Tym lataniem po mediach kotlet przypieczętował swój los. Przebił nawet słynną panią R. w nadawaniu na swoją własna partie i przełożonych. Jest skończony, rozwydrzony gówniarz, bezrobotny socjolog. Niech spada. PiS tylko na tym zyska
Młody z “plecami” i bogatym tatusiem bez pomysłu na życie postanowił zostać politykiem. Nie ma co się dziwić, że sytuacja w której osoba bez najmniejszego doświadczenia i która w tak krótkim czasie “osiąga” tak dużo. Zastanówcie się ludzie ile w tym zasługi “pleców” a ile samej osoby Michała. …
Niech mi ktoś wytłumaczy, z jakiej bańki jakiś poseł i to nietutejszy, więc nierozeznany w lokalnych sprawach, ma ręcznie sterować tym, co dzieje się w samorządzie? Czy radni to jakieś ubezwłasnowolnione marionetki?
Radnym zostaje się dzięki decyzji wyborców, Michał Kotlarski dostał od mieszkańców Konina mocny mandat zaufania i przez najbliższe lata ma obowiązek ich nie zawieść .Ja również na niego głosowałem i mam do niego zaufanie.To co robicie z 24 letnim młodym obiecującym człowiekiem to zwykłe świństwo….
Michał, skoro chciał działać solo powinien założyć własny komitet wyborczy a nie startować z list PiS, którego jest członkiem. Uzyskał dobry wynik ponieważ był nr 1 na liście a nie za jakieś szczególne zasługi. Widać, że rola radnego już go przerosła, bo swoją postawą zamknął sobie możliwość awansu….
kto z pisem sie zadaje od pis u ginie
Itmanowa,numer jeden na liście w wyborach na radnego cztery lata temu dostała prawie dwa razy mniej głosów niż Kotlarski.Po co dorabiać do tego jakąś teorię.Stare wyleniałe lisy boją się młodych wilków.Michał stał się za popularny ,więc chcą pokazać mu miejsce w szyku.A najchętniej zniszczyć….