Formalność w Łodzi

Bez niespodzianki w Łodzi. Wicelider 3. grupy II ligi siatkarskiej – Wilki Wilczyn – pokonał gładko plasującą się na siódmym miejscu w tabeli ekipę AZS Uniwersytet Łódzki 3:0 (25:17, 25:21, 25:21). 
Swoją przewagę w meczu z łódzkimi akademikami siatkarze z naszego powiatu udowodnili już w pierwszej części pojedynku. O ile do połowy seta utrzymywał się remisowy wynik rywalizacji, o tyle druga część otwierającej spotkanie partii należała już do Wilków. Podopieczni Andrzeja Malczewskiego konsekwentnie budowali prowadzenie, które ostatecznie sięgnęło ośmiu oczek.

Drugi set miał diametralnie inny przebieg. Wilczynianie najpierw objęli wysokie prowadzenie, by za moment doprowadzić do remisu po 13. Zawodnikom Wilków udało się jednak powrócić na właściwe tory. Szybko wypracowali minimalną przewagę, którą mozolnie powiększali do końca tej części meczu. Ostatecznie nasi siatkarze pozwolili rywalom ugrać 21 punktów.

Najbardziej wyrównany był set numer trzy, który dla gospodarzy rozpoczął się od objęcia kilkupunktowego prowadzenia. Wilki odrobiły stratę w połowie tej części gry. Wilczynianom udało się nawet wyjść na prowadzenie. Łódzcy akademicy nie odpuszczali. Po chwili było 18:18. Wtedy o czas poprosił trener Andrzej Malczewski. Po krótkiej rozmowie ze swym szkoleniowcem Wilki zagrały na pełen gaz i wygrały trzeciego seta 25:21.

Po dziewięciu spotkaniach wilczynianie plasują się na drugiej lokacie 3. grupy II ligi siatkarskiej. Do prowadzącego MKS Kalisz podopieczni Andrzeja Malczewskiego tracą wciąż dwa punkty. W najbliższą sobotę (13 grudnia) wilczynianie podejmą przed własną publicznością STS Skarżysko-Kamienna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email