Ponad dwudziestopunktową porażką zakończyło się dzisiejsze spotkanie wyjazdowe konińskiego Basketu. Podopieczne Tomasza Grabianowskiego po kiepskiej drugiej połowie przegrały w Siedlcach z MKK 65:88 (16:21, 14:16, 21:30, 14:21).
Już po nieco ponad jednej minucie rywalizacji gospodarze wyszli na pięciupunktowe prowadzenie. Koninianki szybko zmniejszyły stratę do jednego oczka (8:9) po celnych rzutach Jessici Lawson i Klaudii Sosnowskiej. Gra toczyła się w rytmie „punkt za punkt” do ósmej minuty pierwszej kwarty. W końcówce tej części gry siedlczanki odskoczyły na pięć punktów za sprawą Oliwii Tomiałowicz i Eminy Demirović.
Początek drugiej dziesięciominutówki należał także do podopiecznych trenera Todora Mollova, które po dwóch celnych rzutach prowadziły już dziewięcioma punktami. Koninianki odpowiedziały skutecznymi akcjami Aaryn Ellenberg i Shannon Bobbitt, dzięki czemu strata Basketu została zniwelowana do dwóch punktów. Ostatnie minuty przed przerwą to skuteczniejsza gra MKK. Do konińskiego kosza trafiały Paulina Misiek i Eureka Brooks, a prowadzenie siedlczanek wzrosło do siedmiu oczek.
Drugą połowę z przytupem rozpoczęły koszykarki MKK. W krótkim odstępie czasu za trzy punkty rzuciły celnie – Magda Bibrzycka i Eureka Brooks. Koninianki notowały coraz więcej strat, gorzej wyglądała gra w zbiórce. Spadła też skuteczność rzutowa naszych pań. Przed ostatnią kwartą prowadzenie gospodarzy wzrosło o kolejne dziewięć punktów.
Podobny obraz rywalizacji oglądaliśmy w ostatniej partii pojedynku. Siedlczanki dołożyły m.in. cztery celne „trójki”. Chaotycznie grające koninianki stać było na jedynie czternaście oczek.
Basket Konin: Aaryn Ellenberg (15), Anna Dąbek (13), Shannon Bobbit (11), Klaudia Sosnowska (6), Aleksandra Kaja (5), Jessica Lawson (5), Marta Urbaniak (5), Iwona Płóciennik (2), Żaneta Durak (2), Julia Drop (1).