Do tego – proponowana technologia nie była do tej pory używana do utylizacji wielu z planowanych odpadów, więc jej wykorzystanie byłoby działaniem prototypowym obarczonym dużym ryzykiem technicznym, technologicznym, ekonomicznym oraz ze względu na znaczne prawdopodobieństwo awarii, przekonuje dr Wielgosiński.
W opisanym kształcie i przy planowanej wydajności instalacja nie powinna powstać ze względu na duże ryzyko dla środowiska oraz znaczne uciążliwości dla okolicznych mieszkańców, puentuje ekspert.
Grzegorz Wielgosiński jest Kierownikiem Zakładu Technik Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej.
Jego ekspertyza zostala w ubiegłym tygodniu dopuszczona jako tzw. dowód z dokumentu w postępowaniu Samorządowego Kolegium Odwoławczego dotyczącym budowy w Nieświastowie dużej spalarni odpadów niebezpiecznych. Wójt Kazimierza Biskupiego wydał pozytywną dla inwestora decyzję w tej sprawie. Mieszkańcy gminy odwołali się jednak od tego postanowienia do SKO. W tej chwili nie można jeszcze przesądzać, czy zgoda Kolegium na udział mieszkańców w postępowaniu i dopuszczenie jako dowodu cytowanej wcześniej opinii Grzegorza Wielgosińskiego oznacza, że sprawa spalarni przybrać może inny – korzystniejszy dla mieszkańców obrót.