Po piłkarskim weekendzie

Sokół znów wygrywa, w IV lidze głównie porażki.
Pięć goli w zaledwie 40 minut. Tak było w Środzie Wielkopolskiej, gdzie lider III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej – Sokół Kleczew pokonał Polonię 3:2. Bramki dla podopiecznych Tomasza Mazurkiewicza strzelili: Mikołaj Pingot, Arkadiusz Bajerski i Łukasz Cichos. Po stronie gospodarzy na listę strzelców wpisali się Krystian Pawlak i Jakub Solarek. W drugiej połowie oba zespoły stwarzały sytuacje. Groźnie było po strzale Radosława Barabasza, który z rzutu wolnego przymierzył w słupek. Sytuacji „sam na sam” w dalszej części rywalizacji nie wykorzystali: Jakub Dębowski i Piotr Kurminowski.

Trzy porażki i dwie wygrane to bilans czwartoligowców z naszego regionu. LKS Ślesin pokonał w Kaliszu KKS 2:1. Mecz rozegrano na boisku upstrzonym kałużami. Już w drugiej minucie na prowadzenie wyszli gospodarze. Gola strzelił Maciej Sowiński. Jedenaście minut po zmianie stron strzałem z główki wyrównał Paweł Krygier, a wynik rywalizacji na 2:1 dla ślesinian ustalił w 66. min. spotkania Krzysztof Siedlecki.

Nie powiodło się w Racocie Górnikowi Konin, który przegrał z tamtejszym PKS 2:4. W 41. minucie prowadzenie gospodarzom dał Maciej Czarnecki. Po przerwie koninianie strzelili dwie bramki w dwie minuty. „Biało-niebiescy” wyszli na prowadzenie po uderzeniach Damiana Tylaka i Macieja Adamczewskiego. W 57. min. po zagraniu ręką w obrębie „szesnastki” przez Mateusza Majewskiego sędzia wskazał na „wapno”, a jedenastkę na bramkę zamienił Norbert Karolewicz. Trzy minuty później ponownie na listę strzelców wpisał się Czarnecki, któremu w tej sytuacji asystował Andrzej Nowak. W 74. min. koniński golkiper sfaulował pod własną bramką Jacka Żaka, a kolejny rzut karny wykorzystał Karolewicz. Występ “biało-niebieskich” był pechowy nie tylko ze względu na wynik sportowy. Podczas meczu z PKS kontuzje odnieśli: Paweł Błaszczak, Marcin Stryganek i Maciej Adamczewski. 

Fatalnie na boiskach lidera i wicelidera zaprezentowały się kolejno ekipy Olimpii Koło i Warty Krzymów. Pierwsi ulegli Victorii we Wrześni aż 1:6. Gole strzelali wyłącznie zawodnicy Adama Topolskiego. Aż pięć trafień zanotował Maciej Lisiecki. Jedną bramkę dołożył Jakub Groszkowski. A honorowy gol dla kolan to zasługa Mateusza Ławniczaka, który w 26. minucie rywalizacji pokonał własnego bramkarza.

W Pępowie krzymowska Warta uległa Dąbroczance 1:5. Niespodziewanie to ligowi outsiderzy wyszli na prowadzenie, już w 10. min. za sprawą Pawła Drzewieckiego. Później strzelali już tylko gospodarze, a konkretnie: Dawid Kuczyński (x2), Damian Naskręt, Łukasz Fabich i Jakub Borowczyk.

Trzy punkty z automatu po walkowerze na Jarocie II Jarocin dopisano SKP Słupca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email