To jedno z haseł skandowanych wczoraj podczas konińskiego Marszu dla Życia i Rodziny.
Przed południem kilkadziesiąt osób wyruszyło po mszy spod kościoła pw. św. Maksymiliana Kolbe. Uczestnicy pochodu dotarli pod halę Rondo manifestując okrzykami swoje poglądy. Domagali się zaprzestania aborcji i zapłodnienia in vitro, sprzeciwiali się eutanazji a okrzykami Zdrowa rodzina to chłopak i dziewczyna protestowali przeciwko rozluźnieniu obyczajów. Manifestujący domagali się też wsparcia dla młodych rodzin skandując hasło Noskie podatki dla ojca i matki.
Z księdzem Marcinem Pachlińskim rozmawiał Sławek Zasadzki.