Początek meczu był wyrównany. Pierwszą groźną sytuację stworzyli gospodarze. Na pozycję „sam na sam” wychodził w 3. min. Arkadiusz Bajerski. Zawodnik Sokoła został jednak w ostatnim momencie uprzedzony przez Wojciecha Fleischera. Cztery minuty później GKS odpowiedział strzałem z dystansu Wojciecha Oczkowskiego. Składną akcję Sokoła oglądaliśmy 27. min. gdy doskonale z prawej strony boiska na długi słupek zagrał Norbert Grzelak. Niecelnie z kilku metrów strzałem z półobrotu całość wykończył Łukasz Urban. Po kolejnym rajdzie Grzelaka, popularny „Bury” wpadł w pole karne, a piłka po jego strzale odbiła się od słupka dopiewskiej bramki. Ten sam zawodnik został sfaulowany w obrębie „szesnastki” gości w 45. min. Chwilę później rzut karny na bramkę zamienił Robert Sierant.
Po przerwie lepiej rozpoczęli przyjezdni. W 52. min. dobre podanie z prawego skrzydła od Oczkowskiego otrzymał Maciej Stronka, który z bliska nie dał szans Hubertowi Świtalskiemu. Było 1:1. W kolejnych minutach w polu karnym rywala swoich szans strzałami głową próbowali Łukasz Urban i Paweł Lisiecki. Niedługo potem, na boisku pojawili się Łukasz Cichos i Krystian Sobieraj. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry Sobieraj w swoim stylu wrzucił piłkę z autu w pole karne przeciwnika, a zamieszanie na piątym metrze wykorzystał Cichos, ustalając, jak się później okazało, wynik rywalizacji na 2:1 dla Sokoła. W końcowych minutach trzech zawodników Sokoła otrzymało żółte kartki, które eliminują ich z kolejnego meczu ligowego ze Startem Warlubie. To Jakub Dębowski, Tomasz Kowalczuk i Sebastian Polody.
Po końcowym gwizdku rozmawialiśmy z trenerem „biało-zielonych” – Tomaszem Mazurkiewiczem.
Po przerwie lepiej rozpoczęli przyjezdni. W 52. min. dobre podanie z prawego skrzydła od Oczkowskiego otrzymał Maciej Stronka, który z bliska nie dał szans Hubertowi Świtalskiemu. Było 1:1. W kolejnych minutach w polu karnym rywala swoich szans strzałami głową próbowali Łukasz Urban i Paweł Lisiecki. Niedługo potem, na boisku pojawili się Łukasz Cichos i Krystian Sobieraj. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry Sobieraj w swoim stylu wrzucił piłkę z autu w pole karne przeciwnika, a zamieszanie na piątym metrze wykorzystał Cichos, ustalając, jak się później okazało, wynik rywalizacji na 2:1 dla Sokoła. W końcowych minutach trzech zawodników Sokoła otrzymało żółte kartki, które eliminują ich z kolejnego meczu ligowego ze Startem Warlubie. To Jakub Dębowski, Tomasz Kowalczuk i Sebastian Polody.
Po końcowym gwizdku rozmawialiśmy z trenerem „biało-zielonych” – Tomaszem Mazurkiewiczem.