Spotkanie rozpoczęło się pomyślnie dla „biało-zielonych”, bowiem już w ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Arkadiusz Bajerski. Zawodnicy z naszego powiatu prowadzili przez 20 minut. Bramkę na 1:1 zdobył Bartosz Czaplicki, a jeszcze przed przerwą gola do szatni strzelił Mateusz Ewert.
Zmotywowani w szatni piłkarze Sokoła odpowiedzieli tuż po zmianie stron, gdy włocławskiego bramkarza pokonał Łukasz Urban. Później na 3:2 dla gospodarzy strzelił Dawid Kwiatkowsi, a w ostatnich sekundach rywalizacji remis uratował kleczewianom Tomasz Kowalczuk.
Sokół utrzymał pozycję ligowego lidera, ale jego przewaga nad rezerwami Lecha Poznań zmalała do zaledwie jednego oczka. Druga drużyna „Kolejorza” pokonała wczoraj w Swarzędzu Unię 2:0. Kolejny mecz kleczewianie rozegrają na własnym terenie w najbliższą sobotę o 15:00. Ich rywalami będzie zespół z czołówki – Wda Świecie.
Dzięki tej bramce Sokół wciąż ma przewagę na drugim zespołem w tabeli – Lechem II Poznań. Strata rezerw Kolejorza stopniała jednak do zaledwie jednego oczka. Kolejne spotkanie kleczewianie rozegrają już w najbliższą sobotę, podejmując na własnym terenie Wdę Świecie.
Zmotywowani w szatni piłkarze Sokoła odpowiedzieli tuż po zmianie stron, gdy włocławskiego bramkarza pokonał Łukasz Urban. Później na 3:2 dla gospodarzy strzelił Dawid Kwiatkowsi, a w ostatnich sekundach rywalizacji remis uratował kleczewianom Tomasz Kowalczuk.
Sokół utrzymał pozycję ligowego lidera, ale jego przewaga nad rezerwami Lecha Poznań zmalała do zaledwie jednego oczka. Druga drużyna „Kolejorza” pokonała wczoraj w Swarzędzu Unię 2:0. Kolejny mecz kleczewianie rozegrają na własnym terenie w najbliższą sobotę o 15:00. Ich rywalami będzie zespół z czołówki – Wda Świecie.
Dzięki tej bramce Sokół wciąż ma przewagę na drugim zespołem w tabeli – Lechem II Poznań. Strata rezerw Kolejorza stopniała jednak do zaledwie jednego oczka. Kolejne spotkanie kleczewianie rozegrają już w najbliższą sobotę, podejmując na własnym terenie Wdę Świecie.