Matej Bobrik
(na zdj.) wyjechał z Turku z główną nagrodą Przeglądu Studenckich Etiud Filmowych „Klaps”. Ten obiecujący reżyser, scenarzysta i autor zdjęć był jednym z gości finałowej gali 17. edycji Przeglądu, jaka 4 kwietnia odbyła się w kinie „Tur”. Film „Self(less) – Portrait” Mateja Bobrika zdobył już wcześniej Grand Prix warszawskiego Festiwalu Filmów Studenckich Łódzkiej Szkoły Filmowej „Łodzią po Wiśle” oraz wyróżnienie na „Off Cinema” w Poznaniu. A i Grand Prix zdobytym w Turku pewnie się nie skończy. Film opowiada historię reżysera filmowego, który po nagłej śmierci matki kieruje kamerę na samego siebie. Mozaika z bardzo osobistych fragmentów życia reżysera, pokazuje jego relację z dwiema najbliższymi kobietami. Samotną babcią, z którą autor utrzymuje kontakt wyłącznie przez telefon i jego japońską dziewczyną, z którą decydują się na ślub. Film pokazuje ich codzienne życie, koncentrując się na prozaicznych szczegółach, dzięki którym widz odkrywa świat emocjonalny autora.
W rolę Japonki wcieliła się Mariko Saga, prywatnie żona reżysera. On sam urodził się w Pradze, ale od lat mieszka, uczy się i tworzy w Łodzi. Pisze scenariusze, jest autorem zdjęć, reżyseruje bądź asystuje w reżyseriach. Z Turku Matej wyjechał nie tylko z Grand Prix, ale także z 1300 zł nagrody ufundowanej przez Burmistrza Turku.
Gościem gali był także Janusz Tylman, pełnomocnik rektora Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, której studentów filmy prezentowane są podczas Przeglądu.
Podczas gali zaprezentowano filmy uczestników warsztatów towarzyszących tegorocznej edycji „Klapsa”. Symbolicznie pożegnano także zmarłego niedawno byłego rektora łódzkiej filmówki, wielkiego przyjaciela turkowskiego Przeglądu, prof. Jerzego Woźniaka.
Organizatorem wydarzenia był Miejski Dom Kultury w Turku.