Wychowanek kolskiej Olimpii postanowił wrócić do macierzystego klubu. Wpływ na decyzję Łukasza miała jego sytuacja zawodowa. Mieszkający w Kole Kujawa dostał bowiem pracę w rodzinnym mieście.
Piłkarz przesłał do konińskiego klubu oświadczenie, w którym czytamy: „Chciałbym serdecznie podziękować zarządowi, a przede wszystkim kolegom z drużyny, trenerom i kibicom za te kilka miesięcy udanej współpracy. Moje odejście z klubu spowodowane było sprawami osobistymi. Gra dla takich kibiców i z takimi zawodnikami była dla mnie wielką przyjemnością. Wierzę w to i z całego serca życzę, by w czerwcu Górnik świętował awans do 3 ligi bo na to całkowicie zasługuje. Trzymam kciuki i pozdrawiam”.
Dodajmy, że koniński Górnika ma za sobą już jedno wiosenne spotkanie bez Łukasza Kujawy w składzie. Podopieczni Pawła Nowackiego pokonali w sobotę wysoko na wyjeździe LKS Gołuchów 4:1.
Piłkarz przesłał do konińskiego klubu oświadczenie, w którym czytamy: „Chciałbym serdecznie podziękować zarządowi, a przede wszystkim kolegom z drużyny, trenerom i kibicom za te kilka miesięcy udanej współpracy. Moje odejście z klubu spowodowane było sprawami osobistymi. Gra dla takich kibiców i z takimi zawodnikami była dla mnie wielką przyjemnością. Wierzę w to i z całego serca życzę, by w czerwcu Górnik świętował awans do 3 ligi bo na to całkowicie zasługuje. Trzymam kciuki i pozdrawiam”.
Dodajmy, że koniński Górnika ma za sobą już jedno wiosenne spotkanie bez Łukasza Kujawy w składzie. Podopieczni Pawła Nowackiego pokonali w sobotę wysoko na wyjeździe LKS Gołuchów 4:1.
Dzięki Łukaszu za to, co zrobiłeś dla Górnika oraz powodzenia w dalszej karierze na szczeblu sportowym i zawodowym.