Uchwałą zobowiązali zarząd powiatu do „rozważenia możliwości wszczęcia takiej procedury”. Znaczy to na razie, że zarząd powróci do gruntownego przeanalizowania całej sprawy.
Przypomnijmy – sprawa zaczęła się od skargi kilku nauczycielek na swoją przełożoną. Skarga została uznana przez radnych za częściowo zasadną. Rozpatrzona zostanie kwestia obrażania podwładnych i publicznego mówienia o tym u jakiego lekarza się leczą.
Dodatkowo wg radnych dyrektor Putz niepotrzebnie przedłużała dotyczące odmowy udzielenia urlopu na poratowanie zdrowia sprawy sądowe. Przypomnijmy wyrok pierwszej instancji był na korzyść skarżących nauczycielek. Marietta Putz bezskutecznie odwoływała się do sądu II instancji, a następnie wnioskowała o kasację wyroku.
– To generuje niepotrzebne koszty, a dodatkowo nie poprawia pracy w zespole pedagogów – mówił dziś przewodniczący rady powiatu, Janusz Stankiewicz.
Jakie konsekwencje grożą dyrektor Putz jeśli skargi nauczycielek się potwierdzą?
Przypomnijmy – sprawa zaczęła się od skargi kilku nauczycielek na swoją przełożoną. Skarga została uznana przez radnych za częściowo zasadną. Rozpatrzona zostanie kwestia obrażania podwładnych i publicznego mówienia o tym u jakiego lekarza się leczą.
Dodatkowo wg radnych dyrektor Putz niepotrzebnie przedłużała dotyczące odmowy udzielenia urlopu na poratowanie zdrowia sprawy sądowe. Przypomnijmy wyrok pierwszej instancji był na korzyść skarżących nauczycielek. Marietta Putz bezskutecznie odwoływała się do sądu II instancji, a następnie wnioskowała o kasację wyroku.
– To generuje niepotrzebne koszty, a dodatkowo nie poprawia pracy w zespole pedagogów – mówił dziś przewodniczący rady powiatu, Janusz Stankiewicz.
Jakie konsekwencje grożą dyrektor Putz jeśli skargi nauczycielek się potwierdzą?