Sklep z dopalaczami zamknięty

W piątek Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna zamknęła sklep z dopalaczami przy ul. Chopina. Do kontroli zarekwirowano 99 substancji, mogących być dopalaczami.Substancje psychoaktywne, popularnie zwana dopalaczami sprzedawane są pod zmienionymi i często – mylącymi – nazwami. Dostępne są jako odświeżacze powietrza, zapachowe środki do prania, śmierdzące papierosy, bomby odorowe i inne, mniej wybredne, jak choćby – proszek na pierdzenie.
Zarekwirowane substancje są teraz badane. Beata Szeląg, rzecznik SANEPIDU mówi, że gdyby w zatrzymanych próbkach nie znaleziono zakazanych substancji – sklep będzie mógł wznowić działalność.
Dodajmy, że kontrola odbyła się nie bez kłopotów – pracownicy Sanepidu weszli do sklepu w asyście policji. Pracownice sklepu próbowały kontrolę uniemożliwić, przedstawiając zawiadomienie o wniesieniu przeciwko niej protestu.
Handel towarami za pięć złotych był – jak można przypuszczać – przykrywka dla bardziej intratnego interesu. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że odbywał się on w lokalu wynajętym od posła Twojego ruchu – Jacka Kwiatkowskiego. Podkreślić też jednak należy, że interwencja służb sanitarnych i policji odbyła się na wniosek parlamentarzysty.

0 thoughts on “Sklep z dopalaczami zamknięty

  1. Poseł też chyba zastosował chytry wybieg. Lokal formalnie nie jest jego tylko SM Zatorze.
    Żona Kwiatkowskiego dostała zgodę na podnajem żeby być czysta?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.