Indywidualne błędy zadecydowały o porażce drugoligowych Wilków Wilczyn w wyjazdowym meczu z Orionem Sulechów. Występujący w roli faworyta podopieczni Andrzeja Malczewskiego nie ugrali minionej soboty ani jednego seta. Zaskoczeniem zakończyła się potyczka Wilków w Sulechowie. Po serii trzech zwycięstw kibice siatkarzy z naszego powiatu w meczu z zajmującym przedostatnie miejsce w tabeli Orionem bez wątpienia spodziewali się kolejnej wygranej.
Początek spotkania przebiegł zgodnie z planem, bowiem Wilki szybko wypracowały czteropunktowe prowadzenie. Gospodarze odrobili straty, doprowadzając do remisu po 11. Rywale wyszli później na dwupunktową przewagę, a seria czterech oczek z rzędu w końcówce seta dała im pierwszy „duży punkt” (set zakończył się wynikiem 25:19)
W drugiej partii rywalizacji do pewnego momentu gra toczyła się w rytmie „punkt za punt”. Później sulechowianie odskoczyli Wilkom na cztery oczka i ta przewaga utrzymała się do końca seta (25:21).
Trzecia część rywalizacji należała także do gospodarzy. W ostatnim secie zawodnicy z Sulechowa wyszli szybko na pięciopunktowe prowadzenie. Sulechowianie kontrolowali grę i wygrali ostatecznie 25:19.
Mimo przegranej siatkarze z Wilczyna cały czas plasują się na piątej pozycji II ligi mając siedem punktów przewagi nad szóstym Orłem Międzyrzecz. Pojedynek z Orionem był ostatnim meczem Wilków w 2013 roku. Kolejna potyczka ligowa czeka naszych siatkarzy 4 stycznia, kiedy to podejmą we własnej hali AZS UAM Poznań.