Skończyło się na strachu

Prawie półtorej godziny strażacy i pracownicy pogotowie gazowego szukali źródła wycieku gazu na Osiedlu Sikorskiego w Koninie. [Zdj. Archiwum]
Zostali wezwani przez mieszkańców, którzy wyczuli unoszący się w powietrzu niepokojący zapach. Sprawdzili okolice bloków i garaży. Rzeczywiście, zapach był wyczuwalny nosem, ale urządzenia pomiarowe niczego niepokojącego nie wykazały. Jak informuje rzecznik konińskich strażaków Sebastian Andrzejewski – mogło być tak, że któryś z mieszkańców wypuścił z butli resztki gazu, czym wywołał panikę.

Andrzejewski zaznaczył, że takie alarmy są szczególnie traktowane przez służby. – Wszyscy mamy w głowach to, co stało się w Jankowie Przygodzkim – przypomina.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email