Nieuczciwy kurier wpadł, kiedy operator telefonii komórkowej zażądał od właścicielki dowodu osobistego zapłącenia rachunków. Ta poinformowała miejscowych policjantów, a ci szybko wpadli na trop oszusta. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Oszust ze słabością do luksusu
Do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który zawarł na cudze nazwisko dwie umowy telekomunikacyjne. W gąszczu internetowej sieci odnaleźli go
konińscy policjanci.21-latek z Konina znalazł w Trzemesznie dowód osobisty 32-letniej kobiety. Wykorzystując jej dane osobowe, przez Internet zawarł z jednym z operatorów telefonii komórkowej umowę na świadczenie usług telekomunikacyjnych. Wybrał telefon z „górnej półki” o wartości blisko 2400 zł. Następnego dnia zawarł kolejną umowę na to samo nazwisko – tym razem wybrał aparat o wartości niemal 4000 zł. Zdobyte telefony komórkowe zastawił w lombardzie, otrzymując za nie 1000 zł.
Nieuczciwy kurier wpadł, kiedy operator telefonii komórkowej zażądał od właścicielki dowodu osobistego zapłącenia rachunków. Ta poinformowała miejscowych policjantów, a ci szybko wpadli na trop oszusta. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Nieuczciwy kurier wpadł, kiedy operator telefonii komórkowej zażądał od właścicielki dowodu osobistego zapłącenia rachunków. Ta poinformowała miejscowych policjantów, a ci szybko wpadli na trop oszusta. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, przyznał się do winy. Grozi mu do 8 lat więzienia.