Czy państwo chcecie straż miejską rozwiązać, czy zlikwidować – pyta prezydent Józef Nowicki pomysłodawców głosowania nad zasadności istnienia tej służby.
Na zdj. Komendant Straży Miejskiej w Koninie – Mieczysław Torchała
To istotne, bo każde słowo w tym przypadku ma znaczenie, dodaje przewodniczący Rady Miasta, Wiesław Steinke. Do tego – wniosek ma wady prawne, które powinniście państwo uzupełnić, mówi przewodniczący.My nie gramy na emocjach, ważymy za i przeciw, odpowiada Jarosław Matuszewski – według naszego radcy z przepisów wynika, że jednostkę organizacyjną może zlikwidować rada miasta i o to nadal wnioskujemy, przekonywał Matuszewski.
Radca urzędu podtrzymał dziś swoją opinię – inicjatorzy podają złą podstawę prawną. Straż to nie jednostka budżetowa, lecz komórka organizacyjna urzędu. Ten projekt uchwały, jako sprzeczny z prawem nie może być procedowany.
Komisja Bezpieczeństwa przygotowała na sesję stanowisko, w którym uzasadniała wieloraki pożytek z istnienia Straży Miejskiej opiniując negatywnie wniosek o likwidację Straży. To inicjatywa polityczna, niemerytoryczna, przekonywał komendant formacji, Mieczysław Torchała, uzasadniając wcześniej przydatność podległej mu służby. Radni jednogłośnie przyjęli negatywne stanowisko na temat inicjatywy o likwidacji Straży Miejskiej.