Początek meczu w wykonaniu koninianek był całkiem niezły. Przez siedem minut nasze panie dotrzymywały kroku brązowym medalistkom ubiegłorocznej edycji rozgrywek. W końcówce pierwszej kwarty punktowały jednak prawie wyłącznie przyjezdne, dzięki czemu po dziesięciu minutach koszykarki Artego prowadziły 22:15.
W drugiej i trzeciej kwarcie MKS zagrał na niskiej skuteczności. W tym samym czasie rywalki wykorzystywały niemalże każdą akcję. Podobny obraz rywalizacji oglądaliśmy w ostatnich dziesięciu minutach. Podopieczne trenera Tomasza Herkta świetnie rzucały też za trzy punkty. W tym elemencie popisywały się zwłaszcza Daria Mieloszyńska-Zwolak oraz Elżbieta Mowlik. Na uwagę zasługuje doskonała postawa rozgrywającej Leah Metcalf, która nie dość, że świetnie asystowała to jeszcze raz po raz rzucała celnie spod kosza, a także z większego dystansu.
W drugiej i trzeciej kwarcie MKS zagrał na niskiej skuteczności. W tym samym czasie rywalki wykorzystywały niemalże każdą akcję. Podobny obraz rywalizacji oglądaliśmy w ostatnich dziesięciu minutach. Podopieczne trenera Tomasza Herkta świetnie rzucały też za trzy punkty. W tym elemencie popisywały się zwłaszcza Daria Mieloszyńska-Zwolak oraz Elżbieta Mowlik. Na uwagę zasługuje doskonała postawa rozgrywającej Leah Metcalf, która nie dość, że świetnie asystowała to jeszcze raz po raz rzucała celnie spod kosza, a także z większego dystansu.