Harcerz z rodzinnego rozpędu
Złoty Krzyż Zasługi zawisł wczoraj na piersi Henryka Perzyńskiego. W ten sposób uhonorowano 40-lecie jego pracy wychowawczej i artystycznej z harcerzami ale też i zaangażowanie społecznikowskie i samorządowe.Przez Manufakturę Piosenki Harcerskiej „Wartaki” założoną przez druha Henryka przewinęło się już osiem pokoleń – w wielu przypadkach – rodzice przyprowadzają do zespołu swoje dzieci, więc na rocznicowych koncertach zespołu śpiewanie z reguły bywa rodzinne. Wartaki w tym roku obchodzą 40-lecie istnienia, Henryk Perzyński jest już na emeryturze. Jako emeryt mam teraz mniej czasu, mówi, bo więcej poświęcam go Wartakom. -Muszę się jednak zacząć zastanawiać nad swoim następcą, dodaje.