Przypomnijmy środki na rozwiązanie problemu zagwarantowano w budżecie województwa. W maju tego roku decyzją sejmiku zrezygnowano z przeznaczenia pieniędzy na ten cel, co jak tłumaczy radny PiS Błażej Spychalski – uzasadniono blokowaniem inwestycji przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
– RDOŚ to zdementował. Okazało się bowiem, że dyrekcja zgodziła się na realizację przedsięwzięcia, ale przy zachowaniu pewnych warunków – to m.in. prowadzenie stałego monitoringu czystości wody – mówi Spychalski.