Podmokła nawierzchnia lotniska nie była dla zawodów wielką przeszkodą, start odbywał się za pomocą wyciągarki. Przy jej pomocy piloci osiągali wysokość do 300 metrów. Potem – po około 3 – 4 minutach lotu lądowali na specjalnym celowniku. Oceniano nie tylko miejsce przyziemienia, ale także technikę – szybowiec powinien wylądować “płasko” – nie na przednim kole ani nie na tylnej płozie. Rywalizacja była na tyle zacięta, że kolejność pierwszych trzech miejsc ustalono po dogrywce. Ostatecznie miejsce 3 przypadło Arkadiuszowi Nowinowskiemu, 2 – Piotrowi Brygierowi, zwyciężył zaś – Piotr Bruch. On też był pilotem Sławka Zasadzkiego w jednym ze swoich lotów. Wideorelacja z tego wydarzenia – poniżej.
Piotr Bruch – najcelniejszym pilotem
20 pilotów przez całą sobotę rywalizowało w Kazimierzu Biskupim o miano najcelniejszego. Na lotnisku Aeroklubu Konińskiego w Kazimierzu Biskupim odbyły się klubowe zawody szybowcowe na celność lądowania.
Podmokła nawierzchnia lotniska nie była dla zawodów wielką przeszkodą, start odbywał się za pomocą wyciągarki. Przy jej pomocy piloci osiągali wysokość do 300 metrów. Potem – po około 3 – 4 minutach lotu lądowali na specjalnym celowniku. Oceniano nie tylko miejsce przyziemienia, ale także technikę – szybowiec powinien wylądować “płasko” – nie na przednim kole ani nie na tylnej płozie. Rywalizacja była na tyle zacięta, że kolejność pierwszych trzech miejsc ustalono po dogrywce. Ostatecznie miejsce 3 przypadło Arkadiuszowi Nowinowskiemu, 2 – Piotrowi Brygierowi, zwyciężył zaś – Piotr Bruch. On też był pilotem Sławka Zasadzkiego w jednym ze swoich lotów. Wideorelacja z tego wydarzenia – poniżej.
Podmokła nawierzchnia lotniska nie była dla zawodów wielką przeszkodą, start odbywał się za pomocą wyciągarki. Przy jej pomocy piloci osiągali wysokość do 300 metrów. Potem – po około 3 – 4 minutach lotu lądowali na specjalnym celowniku. Oceniano nie tylko miejsce przyziemienia, ale także technikę – szybowiec powinien wylądować “płasko” – nie na przednim kole ani nie na tylnej płozie. Rywalizacja była na tyle zacięta, że kolejność pierwszych trzech miejsc ustalono po dogrywce. Ostatecznie miejsce 3 przypadło Arkadiuszowi Nowinowskiemu, 2 – Piotrowi Brygierowi, zwyciężył zaś – Piotr Bruch. On też był pilotem Sławka Zasadzkiego w jednym ze swoich lotów. Wideorelacja z tego wydarzenia – poniżej.