Jeden z członków zarządu województwa będzie jutro rozmawiał z pracownikami ośrodka w Wąsoszach. Tomasz Bugajski przyjeżdża do placówki w reakcji na zamieszanie, jakie w środowisku nauczycieli wywołała obawa o to, że ośrodek zostanie sprzedany. Niepokój wzbudziły dwie decyzje urzędu marszałkowskiego: wypowiedzenia wręczone pracownikom ośrodka i inwentaryzacja jego majątku. Nauczyciele wzięli sprawy w swoje ręce – zorganizowali protest i wysłali do marszałka pismo podpisane przez 140 osób.
Poseł Nowak uspokaja:
