Samorządowcy będą od jutra za pośrednictwem miejskiej strony internetowej (www.konin.pl) zbierali zapisy na nieodpłatnie sadzonki drzewek, które zostaną wręczone 1 czerwca.
W parku 700-lecia koninianie przy pomocy specjalistów z firmy ogrodniczej wkopią sadzonki i otrzymają pamiątkowy certyfikat. Każde drzewko zostanie opatrzone specjalną tabliczką. W parku zostanie też zamontowana tablica informacyjna z mapką nasadzeń.
Jak tłumaczą pomysłodawcy akcji – koncepcja sadzenia opiera się o gatunki drzew przypisanych do poszczególnych miesięcy urodzenia, zgodnie z Kalendarzem Drzew Celtycko-Druidystycznym.
1 czerwca pierwszeństwo będą miały dzieci urodzone w okresie od stycznia do maja bieżącego roku. Decydująca będzie kolejność zgłoszeń.
Kolejne sadzenie odbędzie się najprawdopodobniej jesienią. Docelowo tego typu akcja ma się odbywać dwa razy w roku.
– W Koninie rodzić się będzie “nowa tradycja”. Każdy młody koninianin będzie miał w mieście coś swojego. Drzewo będzie rosło razem z dzieckiem. Niezależnie od tego gdzie młody koninianin osiedli się w przyszłości to zawsze będzie wiedział i pamiętał, że jest takie miejsce na ziemi gdzie zostawił coś swojego, swoje drzewo – tłumaczy koniński radny Jan Urbański – inicjator akcji Park Ojców.
Jak tłumaczą pomysłodawcy akcji – koncepcja sadzenia opiera się o gatunki drzew przypisanych do poszczególnych miesięcy urodzenia, zgodnie z Kalendarzem Drzew Celtycko-Druidystycznym.
1 czerwca pierwszeństwo będą miały dzieci urodzone w okresie od stycznia do maja bieżącego roku. Decydująca będzie kolejność zgłoszeń.
Kolejne sadzenie odbędzie się najprawdopodobniej jesienią. Docelowo tego typu akcja ma się odbywać dwa razy w roku.
– W Koninie rodzić się będzie “nowa tradycja”. Każdy młody koninianin będzie miał w mieście coś swojego. Drzewo będzie rosło razem z dzieckiem. Niezależnie od tego gdzie młody koninianin osiedli się w przyszłości to zawsze będzie wiedział i pamiętał, że jest takie miejsce na ziemi gdzie zostawił coś swojego, swoje drzewo – tłumaczy koniński radny Jan Urbański – inicjator akcji Park Ojców.
A drzewa naszych Vipów posadzone w ramach czynów społecznych chyba już dawno zostały wycięte i przerobione na tarcicę a oni trwają na stanowiskach i nic nie zrobiła im zmiana ustrojowa ani upływ czasu. Wciąż mają się dobrze i wzajemnie się wspierają.