– Byłam zaskoczona, ale okazało się, że charakterystyka jest nawet łatwiejsza i przyjemniejsza. Opisałam Tadeusza Zawadzkiego „Zośkę” z „Kamieni na Szaniec” – mówi Martyna Głębicka z konińskiego gimnazjum nr 6, dodając, że zdecydowanie bardziej wymagający był dziś test z historii i wiedzy o społeczeństwie.
Konińscy gimnazjaliści po pierwszym egzaminie
Nie rozprawka a charakterystyka postaci – to największe zaskoczenie gimnazjalistów podczas testu z języka polskiego.