Najlepiej pisząca kobieta?
W jej wierszach nie ma żadnego zbędnego słowa. Utwory poetyckie Wisławy Szymborskiej czytali dziś w konińskim Salonie Poezji Anna Dymna i Andrzej Pieczyński.Sala wypełniona niemal po brzegi mogłaby świadczyć, że poezję lubi jednak – wbrew przekonaniu noblistki – więcej osób, niż dwie na tysiąc. Takiego zdania jest też Anna Dymna, która mówi, że na Salony Poezji, które działają w różnych miastach Polski, przychodzi szeroka publiczność.
Dziękujemy za znakomity materiał, Izo. Obszerny, ładny i ciekawy.