Pomimo kiepskiej postawy rywala koniński Medyk POLOmarket nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Wiceliderki kobiecej ekstraligi podzieliły się punktami z zajmującą pierwsze miejsce drużyną Unii Racibórz.
Pierwsza część spotkania nie obfitowała w sytuacje podbramkowe. W 4. min. dobrze do wbiegającej w pole karne Sandry Lichtestein zagrała Patrycja Balcerzak. Młoda napastniczka Medyka POLOmarket nie zdołała jednak oddać skutecznego strzału na bramkę Unii. Czternaście minut później doskonałej sytuacji strzeleckiej po rzucie rożnym egzekwowanym przez Natalię Chudzik nie wykorzystała Ewelina Kamczyk. Tuż przed przerwą efektownie z dystansu (ok. 15 metrów), ale ponad poprzeczką bramki gości strzeliła Anna Gawrońska.
Siedem minut po zmianie stron dobrze z rzutu wolnego uderzyła Marta Woźniak. Zmierzającą pod poprzeczkę raciborskiej bramki piłkę strąciła jednak Daria Antończyk. W drugiej połowie kilka strzałów na konińską bramkę oddały też zawodniczki ekipy przyjezdnej. Za każdym razem obronną ręką z opresji wychodziła dobrze dysponowana bramkarka Medyka POLOmarket – Anna Szymańska. Losy pojedynku mogły zostać rozstrzygnięte w ostatnich dziesięciu minutach. Najpierw po rzucie rożnym i główce Laetiti Chapeh piłka odbiła się od poprzeczki bramki Unii, a chwilę później po precyzyjnym strzale z dystansu Sandry Sałaty, zmierzającą w samo okienko piłkę, poza boisko wybiła Antończyk.
Pierwsza część spotkania nie obfitowała w sytuacje podbramkowe. W 4. min. dobrze do wbiegającej w pole karne Sandry Lichtestein zagrała Patrycja Balcerzak. Młoda napastniczka Medyka POLOmarket nie zdołała jednak oddać skutecznego strzału na bramkę Unii. Czternaście minut później doskonałej sytuacji strzeleckiej po rzucie rożnym egzekwowanym przez Natalię Chudzik nie wykorzystała Ewelina Kamczyk. Tuż przed przerwą efektownie z dystansu (ok. 15 metrów), ale ponad poprzeczką bramki gości strzeliła Anna Gawrońska.
Siedem minut po zmianie stron dobrze z rzutu wolnego uderzyła Marta Woźniak. Zmierzającą pod poprzeczkę raciborskiej bramki piłkę strąciła jednak Daria Antończyk. W drugiej połowie kilka strzałów na konińską bramkę oddały też zawodniczki ekipy przyjezdnej. Za każdym razem obronną ręką z opresji wychodziła dobrze dysponowana bramkarka Medyka POLOmarket – Anna Szymańska. Losy pojedynku mogły zostać rozstrzygnięte w ostatnich dziesięciu minutach. Najpierw po rzucie rożnym i główce Laetiti Chapeh piłka odbiła się od poprzeczki bramki Unii, a chwilę później po precyzyjnym strzale z dystansu Sandry Sałaty, zmierzającą w samo okienko piłkę, poza boisko wybiła Antończyk.
Medyk Dżigit Konin xD