Konińscy motocykliści zrzeszeni w kilku klubach zorganizowali akcję, w trakcie której namawiali do krwiodawstwa – ale też uświadamiali kierowców samochodów, że prowadzący jednoślad narażeni są w ruchu drogowym na znaczne niebezpieczeństwo.
Rzecz w tym – tłumaczy Jarek, prezydent klubu motocyklowego Gremium Konin – że kierowcy samochodów nie dostrzegają motocyklistów w swoich lusterkach wstecznych. Co prawda – odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drogach ciąży na wszystkich, ale to motocykliści narażeni są na większe niebezpieczeństwo.
Rzecz w tym – tłumaczy Jarek, prezydent klubu motocyklowego Gremium Konin – że kierowcy samochodów nie dostrzegają motocyklistów w swoich lusterkach wstecznych. Co prawda – odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drogach ciąży na wszystkich, ale to motocykliści narażeni są na większe niebezpieczeństwo.