Olbrzymi bochen chleba, kilogramy wędliny, jajka, baranki i zajączki. To największa święconka w regionie.
Dziś w Licheniu ksiądz pobłogosławił pokarmy, które jutro podczas wielkanocnego śniadania spożyją goście licheńskiego sanktuarium. Około 100 osób przyjechało z różnych części Polski i z zagranicy, by właśnie tu spędzić święta. Jak mówią, pobyt w sanktuarium pozwala im lepiej przeżyć Wielkanoc, nie skupiać się na tym, co nieistotne, czyli na świątecznej krzątaninie.