To był szalony, piękny, niezapomniany Dzień Kobiet. Wszystkie miejsca zajęte, pyszne ciasto, pachnąca kawa, róże i tulipany, uściski, zapachy, kolorowe pomadki, loki, kremy, perfumy i pogaduchy o modzie i urodzie. A wszystko to pod hasłem Piękno na kołach, które wspaniale wpisało się w tegoroczną edycję Konin Miasto Kobiet organizowaną przez Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.

• Podczas tegorocznej edycji Konin Miasto Kobiet mówimy o siostrzeństwie. To oficjalne hasło tego wydarzenia. Długo zastanawiałam się co się za tym kryje. I wiecie co? To jest przepiękne hasło. W kobiecie jest siła. W każdej z nas. A to siostrzeństwo to po prostu solidarność kobiet, wspieranie się nawzajem, bycie dla siebie, pomaganie sobie, to kobiece braterstwo, to uczenie się jedne od drugich, to bycie ze sobą. Siostrzeństwo jest bardzo ważne. Nikt tak nie zrozumie kobiety jak druga kobieta. Dlatego spotkałyśmy się tutaj dziś by porozmawiać, wspierać się i po prostu pobyć ze sobą – mówiła Zuzanna Janaszek-Maciaszek, prezeska Fundacji Podaj Dalej.

A działo się naprawdę wiele. W rozmowach z zaproszonymi Kobietami Anna Rosiak-Walczak, na co dzień pracowniczka Fundacji Podaj Dalej, błyskotliwie zachęcała do opowieści o tym jakie to jest ważne dbanie o siebie, jak sobie radzą kobiety z niepełnosprawnością z byciem zadbaną i piękną. I tak naprawdę czy mamy dwie sprawne nogi i ręce, czy mniej sprawne jeśli chcemy być zadbane to po prostu będziemy i już!

Można było zrobić sobie piękną fryzurę dzięki uczennicom z Zespołu Szkół Technicznych w Koninie, makijaż i piękne dłonie dzięki konińskiemu ,,Medykowi'' , a także zbadać stan naszej skóry świetnym urządzeniem z Akademii Nauk Stosowanych w Koninie i dowiedzieć się jakie stosować kosmetyki dla jakiego rodzaju skóry i w jakim wieku najodpowiedniejsze.

• Każda z nas bez względu na wiek chce być piękna, zadbana i po prostu promienna. Już od jakiegoś czasu  modny jest makijaż bez makijażu czyli dyskretny, prawie niewidoczny. Cera musi być piękna, świeża, zadbana, a włosy naturalne, błyszczące – mówiła Karolina Petruk z firmy kosmetycznej Mary Kay.

Na każdym stoisku można było zadbać o siebie. Porozmawiać, napić się pysznej kawy i zjeść iście królewskie ciasta, a także spróbować przepysznych shotów kolagenowych firmy Primabiotic i upominków ze Smurfit Kappa. To był naprawdę piękny dzień pełen emocji, wzruszeń, radości i śmiechu. Czyli taki jaki powinien być Dzień Kobiet. Do zobaczenia za rok!

Tekst: Agata Kamińska-Brice