*

Co gorsze, Wiosna wyraziła nadzieję, że Pan Prezydent Korytkowski będzie naśladował byłego prezydenta Słupska, Biedronia. Takie pomysły to chyba tylko wiosną…

*

Zawsze mówiłem, że młodzi są wyrywniejsi od starych. Młodzież, nasłuchawszy się o strajku nauczycieli , szybciutko sama zastrajkowała. O ile zrozumiałem w sprawie ciepła i klimatu. Młodzież więc w tej sprawie poszła na wagary krzycząc „ nie róbcie nam ciepła” czy jakoś tak.

Młodzież musi protestować, bo po to jest. Że w czasie lekcji ? No a kiedy?  Przecież nauczyciele, wychowawcy też nie chcą protestować w wakacje. Prawda ?

*

Nasze kochane gwiazdy filmu i telewizji , czyli Radni, załatwili sobie do Sali sesyjnej kamerę, która pokazywać będzie z bliska kto zabiera głos. Zakupiono też 30 nowych mikrofonów z ustrojstwem do głosowania za marne 45 tysięcy złotych polskich. Te stare były niewygodne i trzeba było kilka razy niekiedy nacisnąć, żeby oddać głos. Nowe będą niezawodne, a nawet gdyby były zawodne, to kupiono „ z górką” czyli o 8 więcej niż jest radnych. Teraz niech się psują niecnoty.

*

Zaprzyjaźniona ( mam nadzieję) redakcja nagrała film żegnający kamienicę Pani Esse. Miło było patrzeć, jak jeden z wiceprezydentów i przedstawiciel Towarzystwa Przyjaciół Konina zgodnie deliberowali o konieczności rozebrania zabytku. Pan wiceprezydent Nowak powiedział nawet, że on , uważa co prawda, że zabytki są brzydsze od nowych obiektów, ale odbudował by kamienicę, tylko „ według jego szacunków” kosztowało by to 40 mln zł. Skąd to wziął ?

*

Z tymi 40 milionami to jakaś obsesja. Inny zastępca prezydenta powiedział, że zrobi z Konina uzdrowisko, tylko musi ktoś mu dać na ten cel 40 mln zł.  Jak Pan Zastępca Prezydenta do mnie zadzwoni to mu powiem co bym zrobił gdyby ktoś mi dał 40 mln.

*

Jak na razie zebrał się Honorowy Komitet Organizacji Obchodów Pierwszych Częściowo Wolnych Wyborów. Komitet przypominał nieco Komitet Tow. Ciupy, ale to nie ma znaczenia, bo na obchody nie ma kasy, ale i tak się odbędą.

*

Szczerze mówiąc, jakoś mi się nic nie chce, a więc do usłyszenia za tydzień

Adam Zagórski