2 czerwca br. po godz. 18:00 policjant na parkingu przy jednym z kolskich marketów zauważył za kierownicą młodą kobietę, która samochodem marki Honda jeździła pomiędzy zaparkowanymi samochodami. Samo to zachowanie było nieracjonalne, ale szczytem nierozsądku był fakt, że po zewnętrznej stronie pojazdu, na bocznym podeście stał trzymając się ręką za dachowe relingi jej 17-letni kolega.

Funkcjonariusz wezwał patrol policji, który zatrzymał wskazany samochód kilka ulic dalej. Po przeprowadzeniu kontroli drogowej okazało się, że młoda kobieta uprawnienia do kierowania ma zaledwie od czterech miesięcy. Z uwagi na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz zachowanie, które naraziło na niebezpieczeństwo pasażera, policjanci zatrzymali 18-latce prawo jazdy. W najbliższych dniach zostanie skierowany wniosek do Sądu, który zadecyduje o wymiarze kary.