- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 58-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego jechała oplem astrą w kierunku Żywca, kiedy z nieustalonej na chwilę obecną przyczyny zjechała na przeciwległy pas ruchu i najechała na poruszające się ulicą Żywiecką w kierunku Bielska-Białej dwie rowerzystki. - przekazuje rzecznik prasowy śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara.

Wiadomo, że obie kobiety - 25-latka oraz 30-latka doznały poważnych obrażeń ciała - w ciężkim stanie trafiły do szpitala. Kobieta kierująca samochodem miała prawo jazdy - była trzeźwa. 

Ranne cyklistki to Rita Malinkiewicz - była reprezentantka Polski w kolarstwie górskim oraz pochodząca z Leszna Katarzyna Konwa, która przed laty startowała w barwach kolarskiego klubu 64-sto. Sportsmenki jechały na trening. 

Obie kolarki były reanimowane na miejscu wypadku. Trafiły na Oddziały Intensywnej Terapii Medycznej w szpitalach w Bielsku oraz Sosnowcu w stanie zagrażającym życiu. 

Jak dowiedziało się Radio Elka, 30-letnia Katarzyna Konwa doznała wielonarządowych obrażeń i złamań. Walczy o życie w szpitalu- rodzina kobiety prosi o oddawanie krwi dla kolarek - można to zrobić w każdej stacji krwiodawstwa - należy jedynie podać nazwisko osoby, której chce się pomóc. 

Stan Rity Malinkiewicz również jest bardzo ciężki - Jestem wstrząśnięty i trudno mi cokolwiek mówić na temat tej sytuacji. Stan Rity jest taki, że walczy o życie, a lekarze wraz z nią. Trzymajmy kciuki, bo tyle tylko możemy - powiedział trener Sebastian Żabiński w rozmowie z Onet Sport. - Widziałem zdjęcie kasku i ono mnie najbardziej przeraża. Rita leży na oddziale intensywnej opieki medycznej. Najcięższe są u niej urazy głowy - dodał Żabiński. 

Policjanci ze Śląska proszą szukają świadków wypadku. - Prosimy świadków tego zdarzenia o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej pod numerem tel. 47 857 14 20 lub 47 857 12 55 - mówi Nowara.