16-latek umówił się poprzez messengera na sprzedaż e-papierosa. Wraz ze swoją siostrą pojechali w umówione miejsce. Spotkali się tam z dwoma młodymi mężczyznami. Jeden z nich, 17-letni mieszkaniec Konina wziął od pokrzywdzonego urządzenie, po czym schował je do kieszeni, informując go jedynie, że mu nie zapłaci, bo jest za młody żeby palić e-papierosy. Kiedy 16-latek chciał odzyskać swoją własność, sprawca psiknął mu gazem w twarz, po czym wraz ze swoim kompanem uciekli.

Po kilku tygodniach policjanci wpadli na trop mężczyzn. Sprawca kradzieży rozbójniczej trafił do policyjnego aresztu, a policjanci zgodnie z procedurami pojechali do jego mieszkania, aby poszukać skradzionego e-papierosa, wartego 250 zł. Papierosa nie znaleźli, ale za to wpadło im w ręce prawie 8,5 grama marihuany.

Za kradzież rozbójniczą 17-latek już usłyszał prokuratorski zarzut. Czeka go jeszcze wysłuchanie kolejnego – posiadania narkotyków. Za pierwsze przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia, a za drugi do 3 lat. Prokurator zastosował wobec sprawcy dozór policyjny.