Mężczyzna jest dobrze znany konińskim stróżom prawa i wielokrotnie był wcześniej karany. Nie mógł tylko znaleźć czasu, że stawić się do odbycia w sumie ośmiu wyroków więzienia o łącznej długości blisko 2 lata. Osądzenie w przeszłości nie przeszkadzało mu jednak nadal iść przestępczą ścieżką.

W ciągu kilku ostatnich tygodni wspólnie z kolegami i w różnych konfiguracjach dokonał kradzieży patelni i garnków w sklepie na ul. Paderewskiego, gdzie straty oszacowano na ponad 1800 zł. Pojawił się też w sklepie na konińskiej Starówce, skąd ukradł dwie kurtki za ponad 1000 zł. 24 stycznia wraz ze swoim rówieśnikiem ukradli ze sklepu na ul. Spółdzielców słodycze za nieco ponad 300 zł. Zostali zauważeni przez pracowników, a podczas zatrzymania próbowali siłą zniechęcić ochroniarzy do wykonania tych czynności. Kolega został zatrzymany, natomiast 19-latkowi udało się wtedy uciec.

Niedługo jednak cieszył się wolnością, ponieważ pięć dni później został zauważony na ul. Paderewskiego przez patrol dzielnicowych. Nie pomogła ucieczka w krzaki – policjanci dogonili 19-latka i natychmiast trafił do policyjnego aresztu.

W związku z kradzieżą rozbójniczą oraz pozostałymi kradzieżami sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Tak więc przed nim blisko 2 letni pobyt za kratami za popełnione czyny, a za ostatnio usłyszane zarzuty grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Marcin Jankowski