Po drugie czytaj dziecku, a jak podrośnie czytaj z dzieckiem. Starannie dobieraj lektury. Są także nudne książki. Nie próbuj na siłę zachęcać dziecka do czytania twoich młodzieńczych lektur. Znam dziadków, którzy są zdziwieni, że ich wnuki nie chcą czytać Nienackiego, Niziurskiego, czy Siesickiej. Zabieraj dzieci to biblioteki i księgarni. Naucz je oglądać książki i samodzielnie wybierać interesujące lektury. Naucz młodego czytelnika ceremoniału związanego z lekturą. Zadbaj o to by w czasie lektury był wyłączony telewizor, telefon i komputer. Spraw by było jasno (odpowiednie oświetlenie), cicho, wygodnie i bez zewnętrznych bodźców (kubek herbaty z cytryną, drobna przekąska).

Zacznij od małych kroków na przykład od 10 minut lektury dziennie. Nigdy i pod żadnym pozorem nie strasz karą czytania. Są tacy, którzy za zbyt długą grę na komputerze „karzą” obowiązkową lekturą. To najgorsza z możliwych metod oswajania z książką. Najlepszą tajną bronią na nieczytających są… komiksy. Mało tekstu, fajne rysunki, dużo koloru, humoru i zwariowanej akcji. Poza nieśmiertelnym Kaczorem Donaldem wydawanym w Polsce na licencji Disneya gorąco polecam przygody Asteriksa (wiele zeszytów) autorstwa znakomitej pary: Rene Goscinny (tekst) i Albert Uderzo (rysunki) oraz – oczywiście – przygody tyle dzielnego co nieźle zakręconego kowboja Lucky Luke. Wszystkie serie od lat wydaje specjalizująca się w literaturze dla dzieci i młodzieży oficyna Egmont.

Nie możemy zapominać o naszych, polskich, znakomitych komiksach. Naprawdę trudno znaleźć młodego czytelnika, który nie polubi dzielnej trójki przyjaciół: Tytusa, Romka i A’Tomka wymyślonej i rysowanej od wieków przez Papcia Chmiela, czyli Henryka Jerzego Chmielewskiego. Zeszyty komiksów z Tytusem wydaje warszawskie wydawnictwo Prószyński Media.

Kolejną polską, kultową serią komiksów są przygody dwóch śmiesznych rycerzy: Kajka i Kokosza. Autorem tekstu i rysunków jest Janusz Christa. Komiksy wydaje Egmont Polska. Zeszyt pod tytułem „Szkoła latania” znalazł się nawet w kanonie lektur uczniów szkoły podstawowej. I bardzo dobrze.

Nieustająco życzę zdrowia i – oczywiście - przyjemnej lektury.

Czytajcie z dziećmi i zostańcie w domu.

Jacek Wiśniewski (kontakt z autorem - mawi@mawi.konin.pl)