Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Wtorek 23.04.2024 r. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

Ocena: 5
5 0

Powielacz oddam w godne ręce

Konin 09.12.2019 15:25

Powielacz oddam w godne ręce

Za kilka dni będziemy obchodzić 38 już rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. Czas ucieka w piorunującym tempie, odchodzą ludzie, którzy pamiętają tamte wydarzenia. Dlatego tak ważne są wspomnienia. Trzeba je spisywać i publikować by nie umknęły pamięci.


 Na tę ważną, historyczną relację przyszło nam długo czekać, ale się doczekaliśmy. Książka Małgorzaty Klunder pt. „Grupa 1. Sierpnia czyli ekspropriacja” to relacja z brawurowej, konspiracyjnej akcji grupy młodych koninian-studentów, której celem było „pozyskanie” dla solidarnościowego podziemia maszyny drukarskiej (tzw. powielacza), która znajdowała się w siedzibie konińskiego Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego przy ulicy Sosnowej. Tytułowa ekspropriacja to nic innego jak – przymusowe pozbawienie własności inaczej rekwizycja, ale też po prostu zrabowanie. Książka szczególnie ważna także dla mnie, ponieważ znam większość jej bohaterów, a Andrzej „Długi” Dyka, którego pamięci ją poświęcono przez wiele lat był moim licealnym kolegą, sąsiadem z bloku, a także współpracownikiem.


    Akcja przejęcia powielacza odbyła się w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia 1982 roku, a więc w środku stanu wojennego. Nie zdradzę żadnej tajemnicy i nie odbiorę Państwu przyjemności z czytania, jeśli poinformuję, że skomplikowana operacja, po wielu perypetiach i gwałtownych zwrotach akcji, z dużą swadą i humorem opisanych przez autorkę książki, zakończyła się pełnym sukcesem. Powielacz przez kilka miesięcy służył do druku „Azylu wojennego”, czyli pisma konińskiej, podziemnej „Solidarności” oraz ulotek informacyjnych, a po aresztowaniach konińskich konspiratorów został wywieziony do Poznania, by dalej służyć słusznej sprawie.


    Cała opowieść toczy się wartko, jak w dobrej książce sensacyjnej. Czyta się z zapartym tchem, a wiele fragmentów wzbudza nawet uśmiech na twarzy czytelnika. Śmiech ten zamiera jednak na stronie 69, kiedy do akcji wkraczają brutalnie funkcjonariusze konińskiej SB i aresztują Waldka Sroczyńskiego oraz Mariusza Wiatrowskiego. Dokładne opisy metod „przesłuchiwania” i traktowania bohaterów książki przez funkcjonariuszy SB mrożą krew w żyłach. Ważne by tę niesamowitą historię poznali młodzi koninianie i w ogóle młodzi czytelnicy.


   Jestem pewien, że sięgnięcie po tę książkę i ją przeczytacie, ale dla porządku, historycznej prawdy i dlatego, że - najzwyczajniej w świecie - im się to należy, wymieniam nazwiska ośmiu bohaterów konińskiej ekspropriacji powielacza w czasach stanu wojennego: Andrzej Dyka („Długi”), Waldek Duwe, Janusz Ładosz („Januszek”), Andrzej Orłowicz, Cezary Polski, Waldek Sroczyński („Sroka”, „Walendziak”), Tomek Szyszko („Bohusz”) i Mariusz Wiatrowski („Wiatrak”).


Życzę owocnej lektury…

 

Jacek Wiśniewski (kontakt z autorem - mawi@mawi.konin.pl)

 

KLUNDER MAŁGORZATA: Grupa 1. Sierpnia. Poznań, 2019. Drukarnia Wielkopolska. ISBN 978-83-66194-02-1.

koninianin Data: 09.12.2019 20:26 ID:11913
To chyba już ostatnie chwile na publikacje takich wspomnień.Bohaterzy tych czasów coraz liczniej przekraczają smugę cienia.
sitodruk Data: 10.12.2019 22:41 ID:11915
A to jest ciekawe że oprawcy często starsi od nas o kilka lat - jakoś dziwnie dobrze wyglądają nie wspominając o ich sytuacji finansowej i społecznej.
Hannibal Data: 11.12.2019 13:38 ID:11917
Oprawcy mają się dobrze, ten system jeszcze działa w jakimś procencie. A bohaterowie zasługują na Nasz szacunek .

Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)