Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Sobota 27.04.2024 r. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

Ocena:

Roboty będą patrolować singapurskie ulice

11.11.2021 17:05

Roboty, które monitorują ulice to oczywiście obrazki dobrze znane, ale chyba jedynie z filmów science-fiction. Tymczasem okazuje się, że w niektórych krajach tego rodzaju urządzenia to najbliższa przyszłość. Otóż roboty patrolowe mają się pojawić w Singapurze, a ich zadaniem będzie, jak sama nazwa wskazuje patrolowanie przestrzeni publicznej. Miałyby one zwracać uwagę na wszelkie te zachowania, które są niepożądane właśnie w przestrzeniach powszechnie dostępnych.

Te jeżdżące maszyny zostały nazwane Xavier i w projektach tych przewidziano wykorzystanie mechanizmów sztucznej inteligencji. Naukowcy i projektanci, jak widać, starają się nie tylko zadbać o najnowsze technologie w kontekście lubianych przez nas rozrywek takich jak gry hazardowe, ale również w sferze typowo użytkowej mającej duże znaczenie społeczne. Dzięki takim rozwiązaniom budżety miast mogłyby zaoszczędzić na zatrudnianiu służb mundurowych takich jak strażnicy miejscy lub policjanci.


AI w “mieście grzywny”

Zastanawiać może też oczywiście to dlaczego akurat w Singapurze testuje się tego rodzaju roboty. Pod uwagę na pewno trzeba brać fakt, że w zasadzie wszystkie azjatyckie kraje słyną z tego, że postęp technologiczny jest tam bardzo intensywny. To jednak niejedyna przyczyna. Należy jej upatrywać w czystym pragmatycznym podejściu. Otóż każda duża aglomeracja słynie z surowego egzekwowania przepisów. Nie bez powodu przecież ludzie mieszkający w tym mieście nazywają je “miastem grzywny”.

Jeżeli byśmy tam akurat przypadkiem byli i wyrzucili na przykład gumę do żucia albo palili papierosy, czy też przechodzili przez jezdnię w niedozwolonym miejscu, to możemy się spodziewać, że otrzymamy mandat w wysokości nawet 1000 $. Pewnością ma to także niebagatelne znaczenie, jeżeli chodzi o wpływy do kasy miejskiej. Im więcej mandatów, tym budżet miejski bardziej mógłby na tym skorzystać. W tym kontekście logiczne wydaje się wykorzystywanie robotów Xavier, bo zapewne siłą rzeczy zwiększą ilość wydawanych mandatów.

Roboty z kamerami 360 stopni

Aktualnie w Singapurze testowane są dwa roboty, których celem jest patrolowanie obszarów publicznych i wykrywanie zachowań społecznych uznanych za niepożądane w świetle przepisów prawa. Jeżeli chodzi o możliwości techniczne tych maszyn, to duże znaczenie ma fakt, że będą one miały zainstalowane kamery 360 stopni. Dzięki temu będą mogły obserwować otoczenie stale, aby na bieżąco wyszukiwać osoby, które łamią prawo.

Natychmiastowe wykrywanie osób łamiących prawo

Dane, które będą zbierane przez roboty, przetwarzane będą z wykorzystaniem oprogramowania do analizy wideo. Technologie te będą w stanie wykryć, a także odpowiednio oznaczyć w czasie rzeczywistym każde poszczególne zachowanie, które wykracza poza przepisy. To z kolei, co jest niedozwolone w Singapurze, to chociażby palenie w niedozwolonych miejscach. Roboty oznaczać będą także nielegalny handel no i oczywiście nieprzestrzeganie zasad dystansu społecznego, co jest ściśle związane ze wciąż obecną pandemią koronawirusa. W praktyce więc jeżeli Xavier wykryje jakieś niepożądane zachowanie, to w czasie rzeczywistym uruchomi alerty wysyłane do centrum dowodzenia. Wyświetli się odpowiednio wiadomość w zależności od konkretnego zachowania danej osoby, celem edukacji społeczeństwa i piętnowania zachowań.

Koronawirus przyspieszył wykorzystanie robotów

Nie bez znaczenia w wykorzystaniu robotów była oczywiście pandemia koronawirusa. Pierwszy raz sięgnięto po taką technologiczną pomoc w maju 2020 roku. Wtedy to Singapur rozmieścił robota Spot firmy Boston Dynamics w parkach, celem egzekwowania jednometrowego dystansu społecznego.


Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)