Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Czwartek 25.04.2024 r. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

Ocena:

Mars InSight: zaskakujące sekrety wnętrza planety

15.10.2021 1:10

Mamy teraz do czynienia z kolejną erą podboju kosmosu, gdzie nawet wielkie wygrane w gry hazardowe 777 są przyćmiewane przez nowe odkrycia. Świetnym tego przykładem jest misja Mars InSight, która zaczyna przed nami odkrywać tajemnice Czerwonej Planety.


Nowa misja, nowe możliwości

Do tej pory udało się nam wysłać człowieka na Księżyc, wysyłać sondy w różne miejsca naszego Układu Słonecznego, jednak mimo wielu badań i odkryć nadal nie wiemy za bardzo, co się dzieje wewnątrz pozostałych bliżej nas planet. Teraz jednak po raz pierwszy mogliśmy bliżej zbadać jedną z nich, dzięki sondzie Mars InSight. Wylądowała ona na powierzchni tej planety w 2018 roku, a jej lądownik pełen jest zaawansowanego sprzętu, w tym sejsmometru. Między innymi dzięki temu mogliśmy się coś więcej dowiedzieć o wnętrzu Marsa.

Jak wiemy z wcześniejszych badań, Mars nie zawiera w sobie płyt tektonicznych. Jednak już podczas pierwszych pomiarów od momentu lądowania sondy, wykryte zostały fale sugerujące małe trzęsienia ziemi. Mogą one wynikać z wibracji spowodowanych kontaktami z uderzającymi meteorytami czy też mniejszymi procesami zachodzącymi wewnątrz planety.

Trudno jest wykryć jednak dokładnie trzęsienia na Marsie, dlatego, że wspomniany sejsmometr działa w trudnych warunkach atmosferycznych Marsa, przez co dane mogą być zaburzane przez zmieniające się co pewien czas okresy wietrzne. Wszystkie sygnały użyte do sprawdzania wnętrza Marsa pochodziły z niewielkich wstrząsów, z którymi mamy do czynienia choćby w dużej ilości na naszej planecie. Z teorii wysnutych przez astronomów i geologów wynika, że skaliste planety, takie jak Mars, mogą mieć w swoim wnętrzu bogate w żelazo jądro, które jest otoczone przez warstwę krzemianową zwaną płaszczem, jak również najbardziej zewnętrzną powłokę, którą jest skorupa. Do tej pory nie wiedzieliśmy jednak, ile dokładnie powierzchni Marsa i o jakiej grubości miała każda z tych warstw.

Z racji ograniczeń technologicznych pobranie próbki bezpośrednio z jądra Marsa jest niemożliwe. Zamiast tego naukowcy wykorzystali do swoich badań i teorii fale sejsmiczne planety. Na Ziemi już dekady temu promień jądra naszej planety został oszacowany właśnie przez znalezienie jego „cienia”. To specyficzny obszar, w którym to jądro wpływa na zakłócenie przechodzenia fal sejsmicznych z odległych trzęsień ziemi. W przypadku Marsa skupiono się na pewnym rodzaju powolnych, a przy tym biegnących w bok fal, które zostały odbite z powrotem na powierzchnię, co ma miejsce między jądrem a płaszczem. Dzięki kilku takim silniejszym wstrząsom i falom naukowcy byli w stanie oszacować zarówno potencjalny rozmiar, jak i gęstość jądra Marsa. Wysnuto teorię, że ma wynosi ono aż 1830 km, co sprawia, że jest to wartość o wiele większa niż dotąd sądzono. Takie rozmiary mogą sugerować, że samo jądro Marsa może zawierać o wiele więcej siarki i innych podobnych pierwiastków. Czerwona Planeta zatem nie ma wewnętrznie stałego jądra, jak to ma miejsce z Ziemią. To może także sugerować, czemu nie ma na niej pola magnetycznego, jakie obejmuje całą planetę.

Przy okazji zbadano również same fale sejsmiczne. Odkryto, że w momencie, gdy napotykały one inny materiał skalisty, to przekształcały się z fal P w fale S. Przy okazji sprawdzono również ocenę wibracji tła i grawitacji. Dzięki temu zasugerowano, że średnia grubość marsjańskiej skorupy wynosi od 24 km do 72 km. Wcześniejsze szacunki mówiły o 100 km. Z kolei sama litosfera Marsa ma grubość między 400 km a 600 km. Sugeruje to, że skorupa marsjańska ma wyższą koncentrację radioaktywnych pierwiastków, które wytwarzają ciepło.

To początek tego typu badań w kosmosie, gdyż już teraz wiemy, że nowe sejsmometry zostaną wysłane na Księżyc między innymi w ramach misji Artemis, natomiast planowana za kilka lat misja Dragonfly ma umieścić sejsmometr na Tytanie, czyli najbardziej znanym księżycu Saturna. 


Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)